Znajdź na blogu...

wtorek, 21 października 2014

PASTA Z SUSZONYCH POMIDORÓW z dynią, słonecznikiem lub oliwkami

Dziś przepis na błyskawiczną pastę do chleba.

Właściwie "przepis" w cudzysłowie, bo pasta jest banalna ale jak mówię znajomym, jak ją zrobić, to zawsze proszą, żeby napisać ;)

Potrzebne są więc:

- suszone pomidory w oleju z ziołami - 1 słoiczek lub własny zestaw,

- 4 łyżki słonecznika ALBO tyle samo pestek dyni ALBO 10 oliwek zielonych ALBO nic ;)

Całą zawartość słoiczka przelewamy do blendera, dodajemy słonecznik LUB pestki dyni LUB oliwki LUB nic, blendujemy i... gotowe.

Z dodatkiem słonecznika lub dyni pasta będzie bardziej kremowa, z oliwkami bardziej słona a z niczym - zdecydowanie pomidorowa ;)

Możemy smarować nią tradycyjnie bułki czy chleb ale super pasuje też do chrupkiego pieczywa.

Dobrze przechowuje się w lodówce, nie trzeba zjeść całej od razu, więc to naprawdę super opcja dla zabieganych.

Świetnie udaje pastę z ryby w pomidorach na śniadaniu w przedszkolu ;)

No i na koniec - to naprawdę świetny "przemytnik" słonecznika lub dyni w naszej diecie.

Pestki dyni możecie "wyprodukować" sami, przy okazji przyrządzania potraw z dyni albo kupić już gotowe, łuskane - uwaga, będzie autoreklama ;) - np. w moim sklepie - POLECAM SIĘ :))

Teraz nie pozostaje Wam nic innego, jak rozsmakować się w tej paście na czas zimy, kiedy świeżych pomidorów i słońca brak. Wystarczy zamknąć oczy i przypomnieć sobie lato... Smacznego!


8 komentarzy:

  1. Sylwia, robisz ją w Vitku?
    Sporo zrobiłam słoików suszonych pomidorów zalanych olejem słonecznikowym wiec mogę poświęcić jakiś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w Vitku i nawet dość łatwo się wygrzebuje.
      Uważaj, żebyś wszystkich słoików tak nie zużyła :D
      Swoją drogą - chętnie odkupiłabym zapasik ;)

      Usuń
  2. Z taka pastą żadna kanapka nie nudna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Dzieciaki wciągają bez mrugnięcia okiem - znaczy, że dobra :)

      Usuń
  3. Pycha. Dzis upieklam chleb tostowy i brakowalo mi jakiejs pasty. Zrobilam z polowy porcji (dla mnie dosc duzo) i zjadlysmy z moja roczna coreczka pol chleba :)
    Ania z Helenka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serce rośnie :) Cieszę się, że smakowała, zwłaszcza dziecku! :)

      Usuń
  4. przelewa się tą zawartość słoika z olejem razem, czy same pomidory się wygrzebuje i mieli? Dzięki za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń

Po przeniesieniu bloga na nową stronę możliwość komentowania istnieje tylko pod nowym adresem wszystkojestwglowie.pl

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.