Witajcie.
Dziś przepis szybki jak błyskawica, bo tylko na takie mam teraz czas (a nawet na takie nie, no ale jeść coś trzeba):
- puszka białej fasoli (czyli już wiecie, jak bardzo mi się spieszyło, bo przecież białą fasolę gotuje się samemu ;) ),
- 1 mały SUROWY buraczek,
- 1 ogórek kiszony,
- 1 ząbek czosnku,
- troszeczkę soli ale niekoniecznie,
- 1 łyżeczka oleju konopnego.
ZBLENDOWAĆ. SMAROWAĆ CHLEBEK. JEŚĆ. NIE UMIEĆ PRZESTAĆ :D
Ostatnio bardzo lubię ładować surowe buraki gdzie się da, kolor naprawdę urzeka, czyż nie? :)
takie pasty jeszcze nie jadłam :) super kolor!
OdpowiedzUsuńI super smak naprawdę! :)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńA czy ten olej konopny można zastąpić jakimś innym ?
No jasne :)
Usuń