Dziś kapusta czerwona, przygotowana w podobny sposób ale z innymi przyprawami.
Żeby nie rozpisywać się za bardzo - rzućcie okiem na poprzedni wpis, i kiedy wiadomo już, jak to jest zrobione, podmieniamy kapustę białą na czerwoną, a dalej leci tak:
- na suchą patelnię 2 cebulki w kostkę i 2 ząbki czosnku w plasterki,
- płaska łyżeczka pieprzu,
- teraz szatkowanie kapusty i rzucanie na patelnię, mieszanie,
- 6 goździków,
- łyżeczka gałki muszkatołowej,
- kawałek świeżego imbiru startego na tarce,
- sól morska,
- trochę wody,
- sok z połówki cytryny,
- na koniec zielona cebulka, którą sypiemy już na talerzu.
Efekt - bardzo fajne danie kapuściane, a zimne resztki smakują "jak kapusta, która leżała w sosie z rolad" - no,no,no ;)
Dieta nie musi być nudna, a kapusta tylko gotowana, wszystko jest w głowie, pamiętajcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Po przeniesieniu bloga na nową stronę możliwość komentowania istnieje tylko pod nowym adresem wszystkojestwglowie.pl
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.