Jeszcze jeden post dzisiaj, bo muszę hurtowo nadrobić zaległości ;)
Pokazywałam Wam już kiedyś ekspresową zupę fasolową pomidorową oraz podobnie ekspresową fasolową pomidorową na smak włoski. Dzisiaj do grona ekspresowych zup fasolowych dołączy zupa biała, równie szybka i równie pyszna, jak tamte dwie :)
Jak zwykle, przy okazji gotowania fasoli na "smalec", gotuję jej podwójną porcję, z czego połowa idzie na obiadową zupę. Czasem pomidorową, czasem białą, a białą robimy tak:
- z fasoli przeznaczonej na zupę połowę przekładamy do blendera, dolewamy wody dobrej do picia oraz trochę oleju, przyprawiamy solą i pieprzem, miksujemy,
- zmiksowany krem przelewamy do garnka z resztą fasoli, dodajemy naprawdę konkretną ilość majeranku, dolewamy wody do ulubionej gęstości zupy i...
- przekładamy na talerz i jemy albo ewentualnie najpierw podgrzewamy do gorącej i jemy.
Można doprawić papryką wędzoną, sypnąć prażonej cebulki, co kto lubi.
Można zagryzać chlebem ale i bez tego jest gęsta, kremowa i bardzo sycąca.
Dla mnie najważniejsze, że szybka, łatwa, smaczna, pożywna, no i...
z fasoli :D
Smacznego!
Nie mogłaś tego opublikować wcześniej? Gotowałam gar fasoli, ale w końcu zrobiłam fasolkę po bretońsku do zamrożenia:P Ale zupkę też bym zjadła nooo;P
OdpowiedzUsuńKurde, no, przed chwilą dopiero napisałam, sooooorry. Będziesz mieć na następny raz :)
Usuń